Stało się. Finał EURO 2012 dobiegł końca. Zwyciężyła, zgodnie z przypuszczeniami - HISZPANIA. Naprawdę mecz pełen wrażeń, i chociaż od początku byłam za Hiszpanią, widok zrozpaczonego Di Natale i Balotellego poruszył moje współczucie.
A teraz coś o mnie. Nie ma co ;) W dniu zakończenia roku szkolnego, sprzątałam cały teren szkolny i czyściłam materace. Jak do tego doszło? Otóż dzień wcześniej byliśmy w kinie. Zapomniałam przynieść zgody, więc musiałam wracać z panią do szkoły. No i mądra ja, razem z kolegą wsiedliśmy do tramwaju, zamiast iść dalej z wychowawczynią. Ten mądry pomysł skończył się tak, że dostaliśmy godziny społeczne. :D
A teraz bohaterzy dzisiejszego meczu:
 |
IKER CASILLAS |
 |
DAVID SILVA |
 |
JORDI ALBA |
 |
FERNANDO TORRES |
 |
JUAN MATA |
KISS. ♥
HaHaHa xD
OdpowiedzUsuńNoo to z tymi godzinami nieźle i to jeszcze przed wakacjami... xD
Od początku do konca byłam za Hiszpanią :D A co do tych godzin s. to nie zazdroszczę :P
OdpowiedzUsuńFajny blog :) dodaje do obs i liczę na to samo :)
Fajny bloog, zapraszam do mnie/nas ;p
OdpowiedzUsuń