13 marca, 2012

Tytułowa inspracja.

Dzisiaj mam dla was parę zdjęć, które dają mi motywację jak już jej nie mam.





Dzisiaj było fajnie. Pani na sprawdzianie z biologii przesadziła JEGO przede mnie, więc dałam mu ściągać przez cały sprawdzian... :) Byłam na zakupach [nie z tatą], obłowiłam się jak nigdy. Mega udany dzień! No i rzecz wprost niesamowita!!! Coś się dzieje ze mną i Wyklętą M. Chyba się pogodzimy, jakoś zelżałam po tym jak pisała do Oli listy, o tym jak przeceniam się jeżeli chodzi o wygląd i że nikt mnie z klasy nie lubi. Zaczęłam się zastanawiać czy to prawda i być dla innych bardziej wyrozumiała... Nie wiem czy zadziałało, ale wiem, że czuje się z tym lepiej  :] Jutro (postaram się) pokazać zdjęcia moich łowów...
No to... jakby to powiedzieli ci z  Kabaretu Nowaki:


DozoBisku!!! :*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Będzie mi miło jak skomentujesz, wtedy też skomentuje.
Będzie mi miło jak zaobserwujesz, wtedy też zaobserwuje.